Polskim naukowcom z Politechniki Gorzowskiej udało się stworzyć holograficzny wyświetlacz, który umieścili w popularnym modelu smartfona. Po niecałym roku pracy, zespół pod przywództwem profesora Jana Piątkowskiego osiągnął coś, nad czym naukowcy z całego świata pracowali od lat!
Oczywiście obraz jest jeszcze mocno niedoskonały. Na razie udało się osiągnąć jedynie 8 klatek na sekundę (ludzkie oko potrzebuje ok. 24 klatek, aby uznać obraz za płynny), a wyświetlana zawartość, z powodu ograniczeń technologii, może zajmować przestrzeń maksymalnie 20 cm od anteny (rzutnika) zainstalowanej w telefonie. Skąd naukowcy biorą treść przekazu? Za tę część odpowiedzialny jest zestaw czterech kontrolerów Kinect firmy Microsoft podłączonych do potężnego komputera wyposażonego w kilka jednostek graficznych. Podzespoły muszą obliczać naprawdę skomplikowane wzory dyfrakcyjne, dzięki którym tworzy się jednolity obraz z czterech różnych źródeł.
Polakom udało się nie tylko uzyskać prawdziwy holograficzny obraz, ale także wrażenie dotyku, kiedy zbliżymy do niego dłoń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz